Saturday, November 2, 2013

Halloween

Jak zapewne już wiecie ostatnio było hucznie obchodzone pewne święto w Ameryce. Tak ! Halloween ! Otóż cieszy sie ono najwieksza popularnością tuż po Bozym Narodzeniu. Rownież na mojej liście znajduje sie na miejscu numer dwa :) Przygotowania trwały długo przed i były traktowane bardzo poważnie. Domy przyciągały uwage. Wycinanie dyni było dość pracochłonne, ale nie trudne. Moja rodzina już od dawna tez miała zaplanowane za co sie przebierzemy. Nie miałam nawet prawa wyboru, poprostu wszyscy musieliśmy do siebie PASOWAĆ. "Czarnoksiężnik z Krainy OZ" mówi wam to cos? Byliśmy przebrani za postaci wlasnie z tego filmu, a ja dostałam główna role. Dorothy. Z początku jak usłyszałam jakie sa plany nie do końca mi sie spodobało, lecz z czasem Dorothy bardzo przypadła mi do gustu. Moja h-mama była inicjatorka całego planu i twórczynią moich "ruby slippers". Czerwone, błyszczące sie obcasy niestety miały swoje wady... Po pierwsze czerwona podeszwa kleiła sie do szkolnej podłogi. Wpadlam zatem na pomysł, podklejenia podeszwy taśma. Całkiem skuteczne, ale nie do końca. Na tyle jednak by założyć je chociaż podczas lunchu i dwóch kolejnych lekcji. Ha ha. Po lekcjach wraz z moja h-familiada udaliśmy sie do centrum naszego niewielkiego miasta i rozdawalismy cukierki u mojej mamy w biurze. Następnie pojechaliśmy do babci, gdzie zbieraliśmy jak i znowu rozdawalismy cukierki miedzy godzinami 5-7 . Wszędzie obowiązywała ta sama godzina. Nigdy nie myślałam, ze trwa to tak krótko... Halloween obeszło sie bez strachu niestety, ale było bardzo udane!

Pod koniec tygodnia wybrałam sie z Eva, Kayla i Jess do restauracji Cancun, gdzie serwują meksykańskie jedzenie. Favourite? Piña colada mmmm pycha! Dzisiaj z kolei bylam z Jess na zakupach, no i jeszcze pilnowałam dzidzie. Chodzi oczywiście o lalkę, która symuluje zachowania prawdziwego dziecka. W USA jest to bardzo powszechne, ze w 9 klasie dostaje sie taka lalkę na weekend i potem jest sie ocenianym dzieki bransoletce, która wszystko koduje. Moja h-siostra ma wlasnie taka prace domowa!

Postaci z filmu
Moja h-rodzinka (od lewej) : ja-Dorotka,
 h-mama-zła czarownica z zachodu, 
babcia-dobra wróżka Glinda,
Alex-tchórzliwy lew,
Madie-strach na wróble,
Garrett-cynowy drwal
Moja dynia
Siesta na hiszpańskim 
Weekend
Baby care - Yasmine

No comments:

Post a Comment