Hello.
Jak widzicie moj ostatni post był w czerwcu. Wtedy właśnie wróciłam do Polski... Na lotnisku czekali na mnie rodzice, a moj kochany brat czekał w domu na moich znajomych, których sam zaprosił! :) Podczas mojej nieobecności nie wiele sie zmieniło. Myślisz, ze tyle cie ominie przez te 10 miesięcy, a to nie prawda. Wszystko jest po staremu i wracasz z powrotem do tej szarej rzeczywistości. Nadrabianie zaległości socialnych jednak mnie pochłonęło ;) Niedługo po powrocie zaczęłam rownież robic kurs prawa jazdy, czyli to czego nie mogłam niestety zrobic w USA! Szybko tez zaczął sie problem szkoły. Właśnie powinnam isc do 3 klasy liceum, ale oczywiście wszystko zależy od danej szkoły czy bede musiała powtórzyć klasę 2 czy tez nie. Jak wiemy w 3 klasie jest matura do ktorej warto by było sie przygotować, a pomijając 2 klasę w Polsce może byc cieżko. Jak wcześniej wspominałam w Ameryce napisałam maturę ACT , gdzie tutaj zostałaby mi ona zaliczona na uniwersytet zapewne tylko z innymi niezbędnymi dokumentami (jak diploma, którego nie mam). Wtedy tez można byc rok do przodu, jak to moj kolega, który tez był w Ameryce zrobił. Wszystko brzmi jednak bardziej skomplikowanie jeśli w grę wchodzi zmiana szkoły (w moim wypadku...). Moj plan jest taki, aby skończyć jak najszybciej liceum i wyjechać na studia z powrotem do USA albo gdzies indziej za granice :) Czy bede powtarzać ta 2 klasę czy tez nie, jestem i tak bardzo zadowolona z mojego EXCHANGE YEAR w Ameryce i nie żałuje mojej decyzji! Rok strasznie szybko mija i nie ma nic do stracenia, a jedynie zyskujemy na tym bardzo wiele! Dlatego jeżeli macie możliwość takiego wyjazdu nie zastanawiajcie sie tylko lapcie okazje :) Obiecuje wam, ze będzie to najlepszy rok w waszym życiu, pełen niezapomnianych chwil, eksperymentów, przeżyć oraz wspaniałych ludzi !
Trzymajcie sie i ciagle do przodu! Pamiętajcie ;)